niedziela, 9 grudnia 2012

Mój pierwszy raz... komoda

Pierwszym przerobionym przez mnie meblem, który ośmieliłam się pokazać publicznie (czyt. na fejsie:)) była komoda, właściwie od niej wszystko się zaczęło. Pozytywne komentarze sprawiły, że zabrnęłam dalej....i teraz najchętniej pokazałabym wszystkie swoje dzieła, zarówno te które powstały dawno temu, jak i te które obecnie robię




 Znalazłam super uchwyty z porcelany, zatopione w metalu w kolorze starego złota



 Początkowo komoda miała iść na sprzedaż, ale dziwnym trafem ;) idealnie wpasowała się do jadalni... i zostaje!


Przede mną sporo pracy związanej z prezentami gwiazdkowymi, mam masę pomysłów, trochę zamówień - mam nadzieję, że zdążę! 
Chyba nawet zrezygnuję z pieczenia pierników...
Miłej niedzieli! 

3 komentarze:

  1. Hej, dzięki, baedzo ładna komoda... nie mogę się doczekać kiedy te wszystkie piękne rzeczy zobaczę na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że za jakieś dwa tygodnie:) Zabierzesz ode mnie prezent do swojego nowego domu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Komoda wyszła Ci bardzo ładnie...super uchwyty ...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń