poniedziałek, 23 września 2013

Proponuję snopek :)

Dzisiaj wpadam tylko na chwilkę. Chciałabym zaproponować prostą, szybką ale efektowną ozdobę jesienną przed dom. Snopek siana :) Przytargałam go wczoraj od Kachny (http://mundimeo.blogspot.com/ ), właściwie od Jej rodziców, ale Ona była pośrednikiem :)  




Czasami potrzeba naprawdę niewiele żeby nacieszyć oko... Myślę, że pasującym dodatkiem do całości byłyby suche liście kukurydzy, niestety w mojej okolicy takich brak. A może zrobię dokładniejsze rozeznanie :)


Serdeczności!!!

czwartek, 19 września 2013

Najmilszy sercu, cz. V Black & White



W pokoiku Kajetana już prawie wszystko gotowe, dopieszczamy szczegóły. Ten tydzień upłynął na poszukiwaniu odpowiedniej lampki nocnej. Znalazły się i to dwie! lampki nocne są dziełem wuja Mariana. Przerabiałam je z wielką przyjemnością, bo już od dawna nie miałam w ręce ani farb ani papieru ściernego ( ot, prawdziwa kobieta!;))
Jedna lampka jest w wersji białej druga w czarnej. 








Jeszcze nie wiem czy do pokoju  Kajetana trafią obie lampki. Co prawda na jakiś czas zamierzamy się do niego wprowadzić i dwie lampki z pewnością się przydadzą. 
Czas pokaże :)


Od razu przyznaję, że jestem odpowiedzialna tylko za postarzanie lampek, abażury to już niestety nie moje dzieło.




I wymarzył mi się taki żyrandol w komplecie do lampek.... tutaj

Serdeczności!

środa, 18 września 2013

Jesień w domu i taki tam....

Choćbym  broniła się rękoma i nogami jesień przyszła i trzeba fakt zaakceptować.
Chociaż przyznam, że wczesna jesień jest jakaś taka, ach, nie wiem sama...magiczna? I trzeba jej oddać, że żadna pora roku nie daje takich możliwości wystroju jak właśnie ona. Nawet jeśli nie są to zupełnie moje kolory.
Nie ma co się dąsać, trzeba się polubić. Od kilku dni gości więc u nas w domu.










I jeszcze tytułowy "taki tam"....
Schowałam już wianek letni i drzwi wyglądały jakoś tak goło, a że lubię  mieć już "coś teraz, od ręki"... 
taki tam wianek na drzwi sobie zrobiłam. Bez żadnego szaleństwa, nie zapiera dechu w piersi. To moja pierwsza próba wiankowa więc proszę wybaczcie ten niezwykle zwykły wianuszek, może z zimowym pójdzie lepiej.




Można rzec, że to "eko-wianek", użyłam do niego tylko naturalnych elementów. Koło zrobione zostało z gałązek brzozy, ozdobione jarzębiną, hortensją, miechunką.


Serdeczności!