poniedziałek, 8 lutego 2016

Kredens prowansalski

Halo, halo :)

być może za szybko o tym mówić, nie chcę zapeszać ale.....chyba mamy przedsmak wiosny za oknem! :) weekend był przepiękny - nawet buty typowo zimowe, śniegowce już pochowane. Za szybko? mam nadzieję, że zima potrwa już tylko w kalendarzu.
W ten weekend skończyłam kredens. Mebel słońcem pachnący! ciepły i prowansalski. Tak, właśnie rekompensuję sobie  brak lata:)

Oczywiście nie zrobiłam zdjęcia "przed" znalazłam jednak w internecie zdjęcie bardzo podobnego















I co sądzicie o takiej przemianie?

Serdeczności!!!

21 komentarzy:

  1. Ja sądzę, że Twój kredens jest absolutnie BOSKI!
    Kocham takie klimaty, jakie panują u Ciebie, jakie sama tworzysz! Cudo!
    Pozdrawiam cieplutko i (nie, nie, nie zapeszam!) wiosennie!
    Asia z babidom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała metamorfoza, kredens wygląda teraz zjawiskowo!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda świetnie , jakby w fabryce zrobiony :) Piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sądzimy, że jest rewelacyjna! :))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna zmiana. Kredens wygląda wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście nie gustuje w bieli ale muszę przyznać, że wygląda zjawiskowo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super metamorfoza....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię połączenie jasnych mebli z ciemnym blatem - wyszło super! - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię połączenie jasnych mebli z ciemnym blatem - wyszło super! - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Kredens wyjątkowy!
    Ależ musiałaś się napracować ale efekt jest pozwalający!
    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się łączenie bieli z takim naturalnym choć sama jeszcze tego nie próbowałam :).

    OdpowiedzUsuń
  12. cudna ta przemiana, świetne połaczenie 2 barw.....kiedy widzę coś takiego tożałuję ,że sama nie mam kredensu.....

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudo! Naprawdę rewelacja. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń