Halo, halo
miałam pojawić się tutaj dopiero wraz z otwarciem galerii w starej chałupie....ale po drodze miałam pewną przygodę:) Czasami dzieją się rzeczy, o których wcześniej nie myślimy, nigdy nie przyszły nam do głowy...do momentu, kiedy "pstryk", po prostu na to wpadasz.
Jakiś czas temu miałam telefon od świeżo upieczonych nowożeńców z pytaniem czy nie udostępnię im kilku gadżetów do sesji ślubnej. Oczywiście, że udostępnię.
I wówczas "pstryk"! Zróbcie sesję u nas w starej chatce, w której za chwilę będzie galeria! Czemu nie? co prawda nie jest jeszcze skończona, kwiaty nadal nie wyrosły....ale będzie pięknie! Bardzo się cieszę, że zakochani wyrazili swoją chęć.
I wówczas "pstryk"! Zróbcie sesję u nas w starej chatce, w której za chwilę będzie galeria! Czemu nie? co prawda nie jest jeszcze skończona, kwiaty nadal nie wyrosły....ale będzie pięknie! Bardzo się cieszę, że zakochani wyrazili swoją chęć.
Nie wiem czy to kwestia pięknej pogody, kwitnącej starej jabłoni czy uroku nowożeńców, ale był to naprawdę magiczny moment. Podpatrywałam sesję i byłam bardzo......spokojna. Pierwszy raz, bez wahania pomyślałam " Tak, to są dobre decyzje. Stworzenie tego miejsca było nieuniknione". Nad wykonaniem zdjęć czuwali sympatyczni fotografowie z Torunia whiteberry.
Wpadam w stan euforii i rozmarzenia ilekroć patrzę na te zdjęcia:)
Serdeczności Kochani!
Pięknie tam u Ciebie :)))) Dziękujemy!!!
OdpowiedzUsuńTo było nieuniknione! Jest pięknie! Od początku Ci kibicuję :) Pozdrawiam. Łobudka
OdpowiedzUsuńPs. Zauważyłaś, że załapałaś się na fotkę? :)
haha:) tak! ale widać na niej jak się rozmarzyłam, prawda?:) dzia Moniś:)
UsuńPrzecudnie :) A chatka jaka , idealne miejsce na galerię :)
OdpowiedzUsuńKolor drzwi i okiennic jest boski, a ganeczek z białą barierką to bajka :) Muszę taki mieć u siebie :) Zapraszam do mnie poczynaniadomowe.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNaprawdę wyjątkowy reportaż ślubny! :) Oby więcej takich par robiło sobie zdjęcia w tak urokliwych miejscach
OdpowiedzUsuń