środa, 29 lipca 2015

Nowa odsłona salonu

Halo, halo
czy ja w ostatnim poście pisałam, że w tym roku ominie mnie urlopowy wyjazd? tak też myślałam, ale na szczęście spędziliśmy rewelacyjny tydzień na Mazurach (na marginesie bardzo polecam Wam hotel Solar Palace w Mrągowie z niesamowitym, bajkowym wręcz ogrodem ) Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba wrócić do rzeczywistości....zresztą rzeczywistości, którą bardzo lubię więc nie ma co narzekać :)
Jesteśmy właśnie w trakcie ogarniania własnego ogrodu, wiele pracy za nami, łącznie z wymianą kostki. Teraz pozostały najprzyjemniejsze kwestie czyli wybór detali. I tak poszukuję właśnie lamp ogrodowych. Może trafi się jakaś perełka:)

       Poniżej przedstawiam Wam efekty mojej ostatniej pracy - metamorfoza salonu cioci (wg Jej projektu) :)


konsolka







witrynka



stoliczek


stół



kredens








Kredens był baaaaaaaaardzo pracochłonny, ale za to jaka satysfakcja po jego ukończeniu! Jest wyjątkowy. Co sądzicie o shabby chic
w takim wydaniu i w takich kolorach?


Serdeczności!