Oj wiem, wiem, wiem nie odzywałam się długo,ale to wszystko przez maj.......... No trudno, maj jest tak pięknym, pachnącym i magicznym miesiącem, że cały swój wolny czas spędzam na dworze i delektuję się zapachem bzu, konwalii oraz widokiem kwiatów. W związku z tym nie mam czasu na nic!:) No i dodam jeszcze, że jest to urodzinowo-ślubny miesiąc:) więc tym bardziej wyjątkowy!:)
Jak dla mnie maj mógłby trwać 12 miesięcy - nigdy dosyć:)
Podziwiam lawendę ! moja zawsze pada :(
OdpowiedzUsuńŚlubny? Witaj w klubie :) A wszyscy mi mówili, że maj bez R, ja nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą maj powinien trwać dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMusi być cudownie tak się wylegiwać na tym tarasie. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńdla mnie też....
OdpowiedzUsuńAch ten maj. Faktycznie może trwać wiecznie
OdpowiedzUsuńPo prostu pięknie:)
OdpowiedzUsuńMasz rację - maj może trwać w nieskonczoność!
OdpowiedzUsuńPa, Ewa
No top super dla Ciebie ten maj....Jest to cudowny miesiąc....oczywiście jak nie leje....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńUrodzinowo-ślubny? To nie dziwę się, że mógłby trwać cały rok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
No przepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńSlicznie w Twoim ogrodzie :) tez kocham zapachy majowe, nie dziwie sie, ze spedzasz duzo czasu na lonie natury :)
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia jak zawsze:)
pozdrawiam :D