Halo, halo:)
Okres świąteczny to świecznikowy szał:) to właśnie w okresie zimowym jestem najbardziej efektywna jeśli chodzi o świeczniki. W galerii od kilku dni jest już kolejny - zdecydowanie mój NO. 1 :) Zdjęcia nie do końca obrazują jego kolory. W rzeczywistości to delikatne połączenie koloru szarego, oliwkowego oraz brudnego beżu. Jak już wielokrotnie deklarowałam bliższe sercu są mi przedmioty mocno postarzone, dlatego ten świecznik jest bardzo w klimacie chippy look. Duży, dostojny. Może zarówno stać na podłodze jak i wisieć na ścianie.
W naszym domu od wczoraj jest już choinka - a właściwie dwie. Jedna w salonie tradycyjnie ( cała w bieli), druga u Kajetana w bombki z Zygzakiem Mcqueen.
Choinki są żywe i mam nadzieję, że dotrwają do świąt - tzn. przynajmniej ta w salonie, bo Kajtucha -wiadomo - nie przetrwa ;)
Serdeczności!!!
Malwinko moja miła , no jest CUDNY ! Doda uroku każdemu wnętrzu, a na święta na pewno stworzy wyjątkowy klimat. Serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńPs. Troszkę nadrobiłam zaległości. Nie próżnujesz Kochana i tworzysz coraz to piękniejsze rzeczy, które to zapewne wielu pragnie mieć w swoich domach. Buziaki :))
Faktycznie cudny. Takie bardzo postarzone najbardziej mnie osobiście się podobają.
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko
Niech magiczna noc wigilijnego wieczoru przyniesie Ci spokój i radość. Niech każda chwila świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Ciebie pomyślnością i szczęściem. Najpiękniejszych świąt Bożego Narodzenia, niech spełniają się wszystkie Twe marzenia.
OdpowiedzUsuńSuuuper ;) Niesamowicie wygląda taki świecznik i myślę, że po dostosowaniu może również służyć jako dekoracja na inne okazje (po głowie chodzi mi halloween ;). Przy okazji jeszcze kilka designerskich gadżetów
OdpowiedzUsuńBoski!
OdpowiedzUsuńŚwietny świecznik.Śliczny!
OdpowiedzUsuń