Halo, halo
wpadam tylko no moment, bo czeka mnie sporo pracy więc każda chwila jest teraz cenna. Podobno jesień to czas, w którym trzeba zwolnić, zatrzymać się na chwilę, odpocząć....tylko jak skoro w głowie roi się od pomysłów???:) obym tylko nie przedobrzyła z tym swoim "muszę zrobić, w tej chwili, koniec, kropka".
W dzisiejszym poście krótko i na temat. Zrobiłam na zamówienie dwa świeczniki ścienne. Duże, porządne dekory-świeczniki. Jeden w wersji szarej, drugi w wersji białej. Który bardziej przypadł Wam do gustu?
Uwaga! zasypuję zdjęciami!:)
Uwaga! zasypuję zdjęciami!:)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i komentarze:)