poniedziałek, 24 listopada 2014

Coraz bliżej...targi:)

Halo, halo
jesteście? nie śpicie? za oknem szaro i ponuro, taka pogoda sprawia że wiecznie ziewam i marzę o drzemce, pewnie nie jestem tutaj wyjątkiem:) choć znam osobę, która uwielbia taką pogodę i z niej czerpie energię. Szczęściara :)

Dzisiaj pora zdradzić o jakich targach pisałam dwa posty wstecz. Otóż 6 grudnia biorę udział w Jarmarku Świątecznym, który odbędzie się w Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie pod Toruniem. Natomiast dzień później będę miała okazję "wystawić się" na  świątecznych targach X-MAS KRAM organizowanych przez Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Zapowiada się emocjonujący weekend (także trochę stresujący)!:) Z małym rumieńcem - zapraszam serdecznie oczywiście....:)

Przygotowania trwają pełną parą choć przyznam, że potrzebuję małej przerwy. Muszę wziąć głęboki oddech, żebym nie straciła tej radości którą daje mi stylizacja mebli i przedmiotów.....

Dzisiaj pokażę Wam czym zajmowałam się przez ostatni miesiąc. Będzie to zaledwie cząstka tego co przygotowałam na targi.
Gotowi? w takim razie zasypuję zdjęciami
 








 Będzie nawet  troszkę rustykalnie...



...i kolorowo ;)




...moja ulubiona kamea

 










....i świeczniki ścienne, w których absolutnie się zakochałam! Poniżej prezentuję tylko dwa, bo reszta wymaga jeszcze małego dopieszczenia:)





Nie ukrywam, że nie dałabym rady bez mojego małego pomocnika :) jest jak ELF :) tylko psoci zamiast pomagać ;)


Sesja trwałaby o wiele krócej, tylko Kajetan postanowił poukładać wszystko po swojemu....najwidoczniej miał inną wizję ;)

Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam mu kolejną porcję fotek. Zdjęć nigdy nie za dużo, tym  bardziej, że koniec roku oznacza zrobienie kilku kalendarzy ze zdjęciami Kajtusia:) Na szczęście znalazłam super firmę (i co najważniejsze niedrogą), która robi świetne fotokalendarze, podaję namiary http://www.polishdruk.pl/
 Dziadkowie już się niecierpliwią i dopominaj:)

Ps. zapraszam na trwające u mnie candy, które znajdziecie post niżej 

Serdeczności!!!







piątek, 14 listopada 2014

Candy!!!:)

Kochani moi!
cały czas przygotowuję się do grudniowych targów rękodzieła. Nie ma żartów, trzeba działać.... więc działam w każdej wolnej chwili. Zrobiłam już sporo bardzo praktycznych szafeczek. Jedną z nich pragnę podarować, którejś z Was (albo, o przepraszam, któremuś z Was). Poza tym w listopadzie mijają dwa lata odkąd prowadzę bloga i chciałabym podziękować Wam za wszystkie odwiedziny i komentarze!:) Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w moim candy. 



Mam nadzieję, że spodoba się Wam mój prezent. Szafeczka jest dość mocno postarzana. Jej wymiary to 40cm x 40cm  więc wcale nie jest taka mała, w środku posiada jedną półeczkę. 









Zasady zabawy w candy:
 - proszę zostawić komentarz pod tym postem do 14 grudnia do północy zgłaszając chęć udziału w losowaniu,
 - proszę dodać mój blog do obserwowanych,
 - proszę zamieścić podlinkowany baner na swoim blogu
 - osoby nie posiadające bloga proszę o pozostawienie adresu mailowego w komentarzu,
- proszę, aby osoby posiadające facebooka polubiły mój profil 

To zaczynamy :) 

Serdecznośći!!!!




http://www.lampy.pl/

 

poniedziałek, 3 listopada 2014

Kredens do kompletu

Halo, halo!
Muszę przeprosić za moją nieobecność. Zniknęłam całkowicie w swojej (hucznie nazwanej) pracowni.  Przygotowuję się do przedświątecznych targów (o tym w kolejnym poście)i całą energię poświęcam w tym kierunku. Mogę powiedzieć "tak, jestem pracoholikiem". Tylko co to za praca skoro sprawia tak ogromną radość? Ponadto jestem zaangażowana w mały, ale bardzo pomysłowy remont w domu rodziców. Póki co nie zdradzę szczegółów, mam nadzieję że wkrótce będę mogła wszystko wyjaśnić i zaprezentować kilka zdjęć.

Pamiętacie komodę, którą przerabiałam niedawno? możecie ją zobaczyć tutaj. Przyszła wreszcie kolej na kredens z tego samego kompletu. Wygląd kredensu przed metamorfozą musicie sobie niestety wyobrazić, bo standardowo zdjęcia nie zrobiłam...












W witrynkach zawiesiłam zazdrostki, które zasłaniają niemal całe szybki, bo ten kredens to miejsce na trunki, a nie ładną porcelanę:)  

Powstał także kolejny świecznik dla Pani Agaty. Przy okazji serdecznie Ją pozdrawiam:) 




Ja już uciekam. Gdzie? do pracowni oczywiście!!!:)
Serdeczności!!!






 





http://www.lampy.pl/