poniedziałek, 15 lutego 2016

white & blue

Kochani,
czy ja ostatnio wspominałam, że tęsknie za słońcem? Tak tęsknię, że próbuję sobie to słońce namalować i poczuć przez moment. Tonący brzytwy się chwyta, a  w moim przypadku pędzla. Właśnie skończyłam niewielką szafeczkę, która na myśl  przywodzi mi gorącą Grecję, słoneczne Santorini :) 






Jak się nie ma co się lubi.....to trzeba sobie zmalować:) Każdy ma swoje Santorini ;)

W ostatnim facebookowym konkursie, mój świecznik wygrała Monika. Właśnie dostałam od zwyciężczyni zdjęcie, na którym widać jak świecznik prezentuje się w Jej domu.



Moniko, jak dla mnie też bomba ;)!


Serdeczności!!!

poniedziałek, 8 lutego 2016

Kredens prowansalski

Halo, halo :)

być może za szybko o tym mówić, nie chcę zapeszać ale.....chyba mamy przedsmak wiosny za oknem! :) weekend był przepiękny - nawet buty typowo zimowe, śniegowce już pochowane. Za szybko? mam nadzieję, że zima potrwa już tylko w kalendarzu.
W ten weekend skończyłam kredens. Mebel słońcem pachnący! ciepły i prowansalski. Tak, właśnie rekompensuję sobie  brak lata:)

Oczywiście nie zrobiłam zdjęcia "przed" znalazłam jednak w internecie zdjęcie bardzo podobnego















I co sądzicie o takiej przemianie?

Serdeczności!!!

wtorek, 2 lutego 2016

Z miłości do przeszłości

" Z miłości do przeszłości" taki tytuł nosi artykuł dotyczący shabby chic, który ukazał się w styczniowym miesięczniku Me Lady. Muszę przyznać, że chyba nikt tak pięknie o shabby chic nie pisał, jak zrobiła to w tym artykule  Pani Marta Bonotto. Tym bardziej miło mi, że mogłam pod nim umieścić kilka swoich zdjęć. Jeśli czasami zastanawiacie się czy ten styl jest na pewno dla Was, przeczytajcie artykuł - wątpliwości znikną....



Nie da się ukryć, że zwolennicy shabby chic to osoby z sentymentem patrzące na przedmioty z minionej epoki. Trudno nas oto obwiniać:) .....właśnie z takiej miłości do przeszłości trafił do mnie stół, który dzisiaj chcę Wam zaprezentować. Stół jest bardzo stary, choć gdy go przywieziono był w kolorze ciemnobrązowym i wyglądał zdecydowanie....."młodziej" niż teraz :)  Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć "przed"... 






Właśnie pracuję nad kredensem, mam nadzieję że niebawem wrzucę kilka zdjęć. 

Serdeczności!!!